-
cieszyć się + na co
21.06.202321.06.2023Czy zwrot „cieszyć się NA” jest poprawny? Mam wrażenie, że to anglicyzm (look forward to), ale niezwykle praktyczny do wyrażania radosnego oczekiwania na coś. Czy przyimek na razi purystów?
-
wstąpić się3.06.20023.06.2002Chciałby się dowiedzieć, czy poprawne jest wyrażenie: „Materiał się wstąpił” w znaczeniu 'skurczył się'. Mam wrażenie, że jest to regionalizm, ale chciałbym uzyskać informacje, czy jest on do zaakceptowania.
Z poważaniem,
Robert Klarecki -
Jak się żegnać na Facebooku?25.04.201625.04.2016Szanowna Redakcjo,
chciałbym dowiedzieć się jak w poprawny sposób zakończyć rozmowę prowadzoną za pomocą SMS lub prowadzoną na Facebooku. Szczególnie wtedy, gdy wiem, że następna forma kontaktu również będzie odbywać się tą samą drogą. Pisząc do mojego interlokutora do zobaczenia lub do usłyszenia odnoszę wrażenie, że piszę niepoprawnie.
Z wyrazami szacunku
Jakub Tyliszczak
-
Równy a sobie równy 4.12.20164.12.2016Szanowni Państwo,
czy zdanie dwie liczby są sobie równe jest poprawne? Wydaje się, że sensowniej jest powiedzieć po prostu dwie liczby są równe. Zwrotność wprowadzona przez sobie sprawia wrażenie, jakby każda z tych liczb miała być równa sobie samej. Chyba że by powiedzieć są równe sobie nawzajem, ale to może przerost długości nad treścią.
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
-
Jak to z wrażeniami było?
4.02.20244.02.2024Szanowni Państwo!
Zwracam się z pytaniem dotyczące używania wyrazu wrażenie.
Jak poprawnie powiedzieć:
- U mnie pozostały przyjemne wrażenia czy
- Miałam przyjemne wrażenia?
Będę wdzięczna za odpowiedź.
Z wyrazami szacunku
Julia.
-
Adaptacja fleksyjna zapożyczeń
10.01.202429.12.2023Szanowni Państwo,
chciałbym dopytać w sprawie nieodmienności wyrażeń łacińskich typu modus operandi. W słowniku można odnaleźć sformułowanie, że wyrażenie w każdej formie jest takie samo. Dla osób znających jednak język łaciński zdania „analiza modus operandi sprawcy”, a tym bardziej „są różne przykłady modus operandi sprawców” wygląda co najmniej dziwacznie. Czy można jednak stosować odmianę takich zwrotów i budować zdania typu „analiza modi operandi”? Jaka jest też przyczyną tej nieodmienności? Z góry dziękuję za pomoc.
Z wyrazami szacunku
Daniel
-
Cienka czerwona linia 28.12.201628.12.2016Interesuje mnie znaczenie coraz częściej (i moim zdaniem błędnie) stosowanego idiomu cienka czerwona linia. Obserwuję jego nagminne używanie z czasownikiem przekraczać, co jest zrozumiałe bez czerwonej: przekraczać cienką linię oznacza coś na kształt kropli, która przelewa czarę/przepełnia kielich. Wg mnie cienka czerwona linia to ostatni bastion oporu, ostatnia barykada – wiązać się powinna z heroizmem skutecznego trwania na posterunku.
-
Oznaczenie cytatu w cytacie6.10.20166.10.2016Czy jeśli względy techniczne nie pozwalają użyć cudzysłowu niemieckiego w przypadku cytatu w cytacie, można wyodrębnić wewnętrzny cytat kursywą? Zastanawiam się też, czy stosuje się w tym wypadku jeszcze jakiś inny sposób wyróżnienia, gdyby brakowało kursywy.
Jeszcze jedno pytanie: jeśli w tekście omawiającym inny tekst często się go cytuje i jako konwencję przyjęto cytowanie za pomocą kursywy, to jak zacytować słowo wyróżnione kursywą w oryginale? Antykwą i w zwykłym cudzysłowie?
Czytelnik
-
Spektrum autyzmu 16.06.202016.06.2020Szanowni Państwo,
w psychologii używa się terminu spektrum autyzmu, który wchodzi w połączenia z różnymi przyimkami: na spektrum autyzmu, w spektrum autyzmu, ze spektrum autyzmu. Dla mnie w spektrum autyzmu mieszczą się pewne zaburzenia, czy jak to dzisiaj coraz częściej się przyjmuje „stany”. Potocznie jednak przyjęła się kalka z języka angielskiego (people on autism spectrum). W angielskim ten termin na razie raczej rzadko występuje w pracach naukowych, ale we wszelkich innych wypowiedziach jest bardzo popularny. Co więcej, wygląda na to, że osoby z autyzmem zaakceptowały także ten sposób mówienia o sobie. W Polsce jest podobnie.
Czy któryś z przyimków jest w tym wypadku bardziej poprawny?
Łączę serdeczne pozdrowienia
Ewa Pisula
-
cytaty cyrylicą18.03.200318.03.2003Bardzo proszę o wyjaśnienie sprawy, która budzi liczne kontrowersje i spory. Dawniej, gdy wydawaliśmy książkę związaną z literaturą czy językoznawstwem rosyjskim lub szerzej – wschodniosłowiańskim (książkę – zaznaczmy – pisaną po polsku), stosowaliśmy zapis rosyjskich nazwisk czy tytułów dzieł w transkrypcji lub transliteracji, w zależności od potrzeb. Wszelkie cytaty były przekładane na język polski, a w razie podawania również brzmienia oryginalnego – transkrybowane. Od pewnego czasu autorzy zaczęli się chyba wzorować na książkach wydawanych w Rosji, na Białorusi i Ukrainie – w polskich tekstach i w przypisach stosuje się zapis fragmentów grażdanką. Taki tekst (dotyczący np. motywu śmierci u Tołstoja) staje się niezrozumiały dla kogoś, kto nie zna języka rosyjskiego (choćby twórczość Tołstoja – w tłumaczeniach – znał na pamięć), bo wszelkie przykłady, cytaty ilustrujące jakąś tezę itd. są wydrukowane po rosyjsku. W polskich zdaniach są wtrącenia po rosyjsku, wydrukowane grażdanką, co sprawia okropne wrażenie. Dam przykłady, ale niestety, nie mam czcionki rosyjskiej, wszystko zatem, co autor tekstu pisał grażdanką, zostanie przeze mnie podane wersalikami.
Autor relacjonuje dokładnie przebieg zdarzeń wiążących się z osobą „PIERIEKRASNOGO EKZIEKUTORA” (…) Jak konstatuje autor ARCHIJEREJA, czas nie zmienił rodziny Turkinów, czytamy bowiem, że „u TURKINYCH PO – PRIEŻNIEMU (…) KOTIK IGRAJET…”. W przypisach powstają też dziwaczne sytuacje, gdy jeden przypis drukowany jest grażdanką, drugi po polsku, a w przypadku powtórnego cytowania tego samego autora raz pisze się tamże po polsku, innym razem po rosyjsku. Dotyczy to całości zapisu bibliograficznego w przypisie: w przypadku przytaczania dzieła rosyjskiego również cały „aparat” – s. (strona), nr, t. (tom) itd. – jest drukowany grażdanką. Na domiar złego: w pracach zbiorowych, składających się z artykułów autorów zarówno polskich, jak i rosyjskich (białoruskich, ukraińskich), piszących niezależnie od swej narodowości czasem w języku ojczystym, czasem nie, stosuje się w nagłówkach artykułów zapis imienia i nazwiska autora w zależności od tego, po jakiemu jest napisana jego praca… Bardzo proszę o możliwie „dyrektywne” (jeśli to możliwe) rozstrzygnięcie, czy takie praktyki są dopuszczalne i jak dalece. Przepraszam za tak długie pytanie, ale żałuję, że nie mogę tu więcej okropnych przykładów przytoczyć…